Nazywam się Jerzy Wasilkowski – Jestem jedynym w Polsce i świecie maratończykiem z mukowiscydozą. A oto moja historia
Jestem jedynym w świecie maratończykiem i ultrasem z mukowiscydozą. Nie wiem, czy ktoś z mukowiscydozą na świecie biega ponad 2500-3000 km rocznie. I jeszcze ma pasję biegania po górach. Mam sprawne tylko 45 % płuc, reszta jest zniszczona. Bieganie okazało się najlepszym sposobem na zatrzymanie procesów zapalnych w moich płucach. Lekarze, którzy opiekują się mną w klinice w Poznaniu mówią, że dzięki bieganiu mam wyniki lepsze od osób zdrowych w moim wieku. Postanowiłem pomóc wielu ludziom, którym wydaje się, że nic już nie mogą zrobić dla swojego zdrowia. Biegam różne dystanse -półmaratony, maratony oraz ultramaratony w górach. Sport utrzymuje mnie przy życiu. Mukowiscydoza jest nieuleczalną chorobą genetyczną. Średnia życia bez leków przyczynowych w Polsce, to najczęściej 15 -30 lat. Choroba bardzo wyniszcza płuca, trzustkę, wątrobę i inne narządy. Dlatego ważne jest wsparcie w zakupie leków i sprzętu. Ze względu na rzadki genotyp nie ma dla mnie leków przyczynowych, co nie znaczy, że nie muszę brać innych leków. W przypadku mukowiscydozy koszty leczenia i sprzętu do fizjoterapii są bardzo wysokie. Dlatego dołączyłem do Dibucard, bo wierzę, że Wirtualna Wizytówka może dotrzeć do szerszego grona odbiorców niż tradycyjna wizytówka papierowa. Wierzę też, że dołączą również osoby z różnymi problemami zdrowotnymi, które zobaczą szansę, jaką daje im Wirtualna Wizytówka. Dołącz do mnie – razem możemy więcej. Dzięki szerokiemu udostępnianiu Wirtualnej Wizytówki będzie mnie stać na leki, które są mi niezbędne do utrzymania razem z bieganiem dobrego stanu zdrowia. Oprócz tego pozwoli mi na pokrycie kosztów mojej pasji biegowej – dojazdy na zawody, noclegi fizjoterapię, buty, akcesoria techniczne i inne niezbędne dla biegacza rzeczy. Sam wiem z własnego doświadczenia, że w dzisiejszych czasach zbieranie datków z rożnego rodzaju zrzutek jest coraz trudniejsze. Jako obywatel tego kraju apeluję do osób, zwłaszcza potrzebujących tego rodzaju wsparcia o to by się zainteresowali naszą wspólną inicjatywą naszej działającej grupy projektowej. Razem jednocząc siły, wpierając jeden drugiego, razem z najbliższymi możemy wszyscy sobie nawzajem pomagać. Prosta afiliacja czyli system działających poleceń tej usługi jaką jest tworzenie własnej wizytówki w imię wspierania – każdy dla siebie własnych pasji, hobby, zainteresowań, pracy czy biznesu. Tu każdy ma dzięki temu możliwość ogromnego rozwoju osobistego i biznesowego. Polecam to zjednoczenie sił również wspierając jako wolontariusz grupę chorych nie tylko na mukowiscydozę ale również na raka. Dzielmy się tym co dobre, bo dobro powraca.
Taką szansę daje Dibucard. Dołącz do mnie powiem o szczegółach.
Zachęcam do obejrzenia mojej historii, którą opowiedziałem w wywiadzie dla MTV24.
Nazywam się Jerzy Wasilkowski – Jestem jedynym w Polsce i świecie maratończykiem z mukowiscydozą. A oto moja historia
Jestem jedynym w świecie maratończykiem i ultrasem z mukowiscydozą. Nie wiem, czy ktoś z mukowiscydozą na świecie biega ponad 2500-3000 km rocznie. I jeszcze ma pasję biegania po górach. Mam sprawne tylko 45 % płuc, reszta jest zniszczona. Bieganie okazało się najlepszym sposobem na zatrzymanie procesów zapalnych w moich płucach. Lekarze, którzy opiekują się mną w klinice w Poznaniu mówią, że dzięki bieganiu mam wyniki lepsze od osób zdrowych w moim wieku. Postanowiłem pomóc wielu ludziom, którym wydaje się, że nic już nie mogą zrobić dla swojego zdrowia. Biegam różne dystanse -półmaratony, maratony oraz ultramaratony w górach. Sport utrzymuje mnie przy życiu. Mukowiscydoza jest nieuleczalną chorobą genetyczną. Średnia życia bez leków przyczynowych w Polsce, to najczęściej 15 -30 lat. Choroba bardzo wyniszcza płuca, trzustkę, wątrobę i inne narządy. Dlatego ważne jest wsparcie w zakupie leków i sprzętu. Ze względu na rzadki genotyp nie ma dla mnie leków przyczynowych, co nie znaczy, że nie muszę brać innych leków. W przypadku mukowiscydozy koszty leczenia i sprzętu do fizjoterapii są bardzo wysokie. Dlatego dołączyłem do Dibucard, bo wierzę, że Wirtualna Wizytówka może dotrzeć do szerszego grona odbiorców niż tradycyjna wizytówka papierowa. Wierzę też, że dołączą również osoby z różnymi problemami zdrowotnymi, które zobaczą szansę, jaką daje im Wirtualna Wizytówka. Dołącz do mnie – razem możemy więcej. Dzięki szerokiemu udostępnianiu Wirtualnej Wizytówki będzie mnie stać na leki, które są mi niezbędne do utrzymania razem z bieganiem dobrego stanu zdrowia. Oprócz tego pozwoli mi na pokrycie kosztów mojej pasji biegowej – dojazdy na zawody, noclegi fizjoterapię, buty, akcesoria techniczne i inne niezbędne dla biegacza rzeczy. Sam wiem z własnego doświadczenia, że w dzisiejszych czasach zbieranie datków z rożnego rodzaju zrzutek jest coraz trudniejsze. Jako obywatel tego kraju apeluję do osób, zwłaszcza potrzebujących tego rodzaju wsparcia o to by się zainteresowali naszą wspólną inicjatywą naszej działającej grupy projektowej. Razem jednocząc siły, wpierając jeden drugiego, razem z najbliższymi możemy wszyscy sobie nawzajem pomagać. Prosta afiliacja czyli system działających poleceń tej usługi jaką jest tworzenie własnej wizytówki w imię wspierania – każdy dla siebie własnych pasji, hobby, zainteresowań, pracy czy biznesu. Tu każdy ma dzięki temu możliwość ogromnego rozwoju osobistego i biznesowego. Polecam to zjednoczenie sił również wspierając jako wolontariusz grupę chorych nie tylko na mukowiscydozę ale również na raka. Dzielmy się tym co dobre, bo dobro powraca.
Taką szansę daje Dibucard. Dołącz do mnie powiem o szczegółach.
Zachęcam do obejrzenia mojej historii, którą opowiedziałem w wywiadzie dla MTV24.