Każdy powinien dbać o zdrowie to jedno z kluczowych zadań które przyświecać powinno każdemu, ale skąd na to wziąźć środki. Przecież to kosztuje
Moja historia
Kim jestem?
Na początku powiem szczerze, że nie lubię wracać do mojej przeszłości. Jeśli już, to ten okres podzieliłabym na kilka etapów
Etap 1
1/ Byłam zdrową, wysportowaną, młodą 19 – letnią dziewczyną której przyszło zmierzyć się z chorobą, jak się później okazało, która miała się zadomowić w moim organizmie na długie lata. Było to proste zwykle przeziębienie, gdzie wiele osób po prostu wzięłoby leki z apteki, aby przepędzić chorobę. Ja również udałam się do apteki jak większa część populacji ludzi i kupiłam polopirynę S. Okazało się, że to są salicylany i tego nie mogę brać.
Zatem zaczyna się moja historia: szpital, dom, pogotowie, szpital dom pogotowie… . W ciągu roku mój stan zdrowia był tak zły, że wymagał ciągłej tlenoterapii i aż 9 krotnej hospitalizacji tylko w ciągu pierwszego roku choroby. I jak się okazało długich ciężkich lat zmagania z chorobą, alergią, problemem z zatokami , tarczycą itd. Na zatoki przeszłam zabieg było to usuwanie polipów z prostowaniem przegrody nosowej. Leki na jedno pomagały na drugie szkodziły. Dokuczał mi również brak pieniędzy, bo wszystkie moje środki szły na leki, w tym okresie nie pracowałam już, tylko chodziłam od lekarza do lekarza i każdy przepisywał co mu się podobało. Szukałam ratunku nie tam co trzeba.
Załamał mi się cały świat. Koleżanki , które wypełniały mój dom nagle nie miały dla mnie czasu. Każda miała swoje „ważne” sprawy. Kolejne diagnozy nie były optymistyczne. Nie może pani jeść wielu pokarmów, nie może pani wychodzić na dwór gdy zimne powietrze gdy jest pylenie itd. Lista zakazów dla 20 kilku latki.
To był trudny okres smutku, przygnębienia, wycofania wewnętrznego i zamknięcia się w sobie. Głównie z tego powodu, że kiedykolwiek poprawi mi się mój stan zdrowia . Czułam się młodą osobą, której nagle sypie się życie. Chyba tylko wytrwałam dzięki moim młodym jeszcze wtedy rodzicom zaledwie 40 -kilku latkom. Którzy byli dla mnie wszystkim i zachęcali i mówili dasz radę zwłaszcza tata, pamiętam go wiele razy jak stał przy moim łóżku w szpitalu , ale także mama ale ona nie potrafiła ukryć emocji i wiele razy widziałam zapłakane jej oczy, oraz moim młodszym braciom . Ważną rolę odegrał również Bóg i moja wiara i silne przylgniecie do Maryi . Pochodzę z konserwatywnej z tradycjami rodziny. Właśnie w takich chwilach rozpaczy to mnie trzymało przy życiu, moje użalanie się do Boga z czasem zamienione na głęboki szczery płacz i oczyszczenie katharsis.
Etap 2
Wyszłam za mąż, urodziłam syna. Życie układało mi się nawet nieźle, mąż z dobrego domu, rodzina szanowana i znana. Tylko ta choroba! . Zrobiłam prawo jazdy już na samym początku choroby w sumie zanim się zaczęła na dobre. Zdałam maturę i po kolei studia jedne, drugie, potem podyplomowe, kursy, szkolenia, zdobywałam certyfikaty jeden po drugim . Jedno z moich marzeń się spełniło chciałam pracować z chorymi dziećmi.
Etap 3 Natomiast jeśli chodzi o chorobę, mój organizm był zatruty lekami dotychczas branymi tak to czułam ,że ma już dosyć. Bo poprawy były krótkotrwałe a i tak kończyły sie pobytami w szpitalu i podawaniem leków rozkurczajacych oskrzela. Ale ja wtedy wierzyłam w całą farmację. Aż po podaniu leków w szpitalu dostałam zapaści w 2016 r walczyłam o życie podejrzenie o zatrucie ogólne organizmu i inne. To była bardzo trudna walka.
Ganoterapię natomiast poznałam na jednej z grup fb gdzie już świadomie szukałam pomocy . Nie było łatwo. Bo to była walka raz wygrywał układ odpornościowy raz choroba i szpital. Na początku krzyczałam i płakałam ,że to nie pomaga, znajdowałam się w pierwszych etapach działania ganodermy lucidum teraz już to wiem o przechodzeniu tych poszczególnych etapów w trakcie brana grzyba reishi . Ale słuchałam mojej liderki bo to była moja deska ratunku wyjścia z choroby i brałam regularnie grzybki . W końcu odczułam poprawę co również uwidoczniły badania spirometrii.
Etap 4
Ale takich wiadomości nie można zatrzymywać dla siebie. Na mojej drodze stanął Digital Bussines Card w sktócie DiBuCard w drugiej połowie 2022 r wspaniała idea Założyciela i pomysłodawcy Roberta Biernacińskiego . Platforma dla mnie nieznana wówczas. Poznaję krok po kroku , uczestniczę w szkoleniach i odkrywam niesamowite możliwości Akademii DiBuCard . Pomysł oparty na Cyfryzacji, może pomóc wielu osobom zdobyć niezależność finansową trzeba tylko chcieć. W DiBucard mówiąc , pisząc o swoich pasjach marzeniach , produktach można zarabiać. Dzielisz się swoją historią i tym pomagasz innym. I jeśli inni dołączą do Ciebie też zarabiają . Do grona DiBuCard dołącza coraz więcej wspaniałych osób. I mówią o tym, co jest dla nich ważne, wychodzą poza swoją strefę komfortu . W DiBuCard można poznać wielu wspaniałych ludzi i każdy z nas ma swoją własną historię. Wcześniej nie znałam marketingu sieciowego. Że ważne jest wyjście poza tym co nas ogranicza, zdobywanie wiedzy, dbanie o wzrost swojej osobowości, czytanie dobrych motywujących książek , rozmowa z ludźmi . Ja byłam zamknięta w sobie. Wyjście z tego, odzywanie się do ludzi napotkanych w realu i tych w świecie wirtualnym stanowiło dla mnie wezwanie i była to przepaść. A tutaj otworzyłam się, zaczęłam prowadzić pierwsze Zoomy,prowadzić prezentacje nagrywać filmiki . Bo takie możliwości daje DiBuCard .
Zespól DiBuCard tworzą wspaniali Liderzy
Marysia wspaniała kobieta o dobrym szczerym sercu, ile razy prosiłam o pomoc, że czegoś nie rozumiem , nie umiem zrobić mówiła: “Chodź Dorotka, otworzę Zoom i Ci wytłumaczę”. To Maria powiedziała mi o Momencie Startowym w DiBuCard. Danusia, Darek, Basia, Dorotka, Ela- przedsiębiorca która prowadziła ponad 35 lat swój biznes tradycyjny a teraz kontynuuje go i szkoli swoje osoby do tego biznesu tradycyjnego . Magda dziewczyna z otwartym sercem pracuje z dziećmi , poza tym jest charakteryzatorką i ma wiele innych zalet, wspaniała dziewczyna która mnie motywuje pociesza gdy mam dola dużo by tu pisać dziękuję Madziu.
Justyna zdyscyplinowana młoda dziewczyna z ogromnymi aspiracjami i otwartym sercem . Jurek Olimpijczyk z mukowiscydozą w moim zespole mój partner biznesowy z którym można konie kraść – działamy mamy wspólny cel do osiągnięcia. .
Aga która poznałam podczas szkoleń z ganoterapii i moja partnerka biznesowa w DiBuCard , Marcin przedsiębiorca również mój partner biznesowy , Stasio,….
Wreszcie Jacek który mnie tu wprowadził do DiBuCard , który ma również swoją historię i znamy się z innego projektu i osobiscie. Irenka , Ela, Monika, Marek i inni kogo pominęłam przepraszam . Każda z tych osób jest pośrednio obecna w moim życiu teraz widzimy się na szkoleniach, wspólnie wspieramy. I tak powinno być
Ania nasza wspaniała psycholog która poświęca swój czas i nas motywuje.
Nasz wspaniały szef założyciel pisarz, przedsiębiorca DiBuCard Robert, który ma dla nas czas i nas szkoli, robi filmiki, prezentacje również ma swoją historię i nas motywuje . Takie wsparcie jest nieocenione nie ma swojej ceny.
To trzeba zobaczyć i posłuchać na własne uszy.
Każdy kto odkrył swoje Dlaczego to dołączył do DiBuCard. Zapraszam również Ciebie.
A ja
Czuję się wartościowa, mam coś do zrobienia jeszcze na tym świecie skoro tu mnie Bóg teraz posłał . Wiem, że pomagam innym spełniać ich małe i większe marzenia i robię to z całego serducha. Każdy odkrył swoje Dlaczego. Dlatego teraz chce tu być, tu i teraz . Jedni chcą podróżować mieć na to środki, inni spłacić zaciągnięte kredyty, jeszcze inni pomóc swoim dzieciom zbierać środki na Start w Przyszłość , czy dorobić do emerytury czy renty. Jeszcze inni reklamować swoje produkty, swój biznes, pasję czy hobby. Pisać o swoich marzeniach.
Ale jeden jest wspólny mianownik, żeby tego dokonać każdy z nas musi i jest w stanie zyskać wolność finansową.
Bo to biznes dla każdego i każdego na to stać.
A czas jest niepewny , nikt nie wie co będzie jutro . Może być tak , że to w czym pokładamy nadzieję np. dla nas młodszych emerytura może jej nie być wcale. Obserwując to co się zadziało, czas pandemii i po tym okresie rozwój nieznanej nam ludziom sztucznej inteligencji, która może wyprzeć ludzi z ich stanowisk i pracy. powoduje, ze nie można pozostać w tyle i trzeba zabezpieczyć już dziś swoją przyszłość i najbliższych.
Siła DiBuCard jest niesamowita ,jak lotem błyskawicy może pomóc wielu ludziom,
Wierzę, że jeśli Bóg dopomoże, to się tak stanie.
Dziękuję, ze wysłuchałaś/łes mojej historii. Nie było możliwości wrócić do tego co nie boli bo to cała ja bez tego moja historia byłaby niepełna.
Powoli się otwieram.
Trzeba wspominać tylko dobre chwile a to co było trudne, zamknąć w malej puchowej bańce i dmuchnąć z całych sił
Praca w networku nauczyła mnie kilku rzeczy:
1/ nie odkładać siebie na później
2/nie poddawać się
3/ koncentrować się na pozytywnych rzeczach a o złych szybko zapominać
Łapię wiatr w żagle , Życie jest jak okręt na burzliwym oceanie i płynę z prądem
i tego Wam również życzę
Razem Możemy być niesamowici
Dorota
Zapraszam również Ciebie do tej niesamowitej przygody jeśli masz ochotę napisz na priv
Każdy powinien dbać o zdrowie to jedno z kluczowych zadań które przyświecać powinno każdemu, ale skąd na to wziąźć środki. Przecież to kosztuje
Moja historia
Kim jestem?
Na początku powiem szczerze, że nie lubię wracać do mojej przeszłości. Jeśli już, to ten okres podzieliłabym na kilka etapów
Etap 1
1/ Byłam zdrową, wysportowaną, młodą 19 – letnią dziewczyną której przyszło zmierzyć się z chorobą, jak się później okazało, która miała się zadomowić w moim organizmie na długie lata. Było to proste zwykle przeziębienie, gdzie wiele osób po prostu wzięłoby leki z apteki, aby przepędzić chorobę. Ja również udałam się do apteki jak większa część populacji ludzi i kupiłam polopirynę S. Okazało się, że to są salicylany i tego nie mogę brać.
Zatem zaczyna się moja historia: szpital, dom, pogotowie, szpital dom pogotowie… . W ciągu roku mój stan zdrowia był tak zły, że wymagał ciągłej tlenoterapii i aż 9 krotnej hospitalizacji tylko w ciągu pierwszego roku choroby. I jak się okazało długich ciężkich lat zmagania z chorobą, alergią, problemem z zatokami , tarczycą itd. Na zatoki przeszłam zabieg było to usuwanie polipów z prostowaniem przegrody nosowej. Leki na jedno pomagały na drugie szkodziły. Dokuczał mi również brak pieniędzy, bo wszystkie moje środki szły na leki, w tym okresie nie pracowałam już, tylko chodziłam od lekarza do lekarza i każdy przepisywał co mu się podobało. Szukałam ratunku nie tam co trzeba.
Załamał mi się cały świat. Koleżanki , które wypełniały mój dom nagle nie miały dla mnie czasu. Każda miała swoje „ważne” sprawy. Kolejne diagnozy nie były optymistyczne. Nie może pani jeść wielu pokarmów, nie może pani wychodzić na dwór gdy zimne powietrze gdy jest pylenie itd. Lista zakazów dla 20 kilku latki.
To był trudny okres smutku, przygnębienia, wycofania wewnętrznego i zamknięcia się w sobie. Głównie z tego powodu, że kiedykolwiek poprawi mi się mój stan zdrowia . Czułam się młodą osobą, której nagle sypie się życie. Chyba tylko wytrwałam dzięki moim młodym jeszcze wtedy rodzicom zaledwie 40 -kilku latkom. Którzy byli dla mnie wszystkim i zachęcali i mówili dasz radę zwłaszcza tata, pamiętam go wiele razy jak stał przy moim łóżku w szpitalu , ale także mama ale ona nie potrafiła ukryć emocji i wiele razy widziałam zapłakane jej oczy, oraz moim młodszym braciom . Ważną rolę odegrał również Bóg i moja wiara i silne przylgniecie do Maryi . Pochodzę z konserwatywnej z tradycjami rodziny. Właśnie w takich chwilach rozpaczy to mnie trzymało przy życiu, moje użalanie się do Boga z czasem zamienione na głęboki szczery płacz i oczyszczenie katharsis.
Etap 2
Wyszłam za mąż, urodziłam syna. Życie układało mi się nawet nieźle, mąż z dobrego domu, rodzina szanowana i znana. Tylko ta choroba! . Zrobiłam prawo jazdy już na samym początku choroby w sumie zanim się zaczęła na dobre. Zdałam maturę i po kolei studia jedne, drugie, potem podyplomowe, kursy, szkolenia, zdobywałam certyfikaty jeden po drugim . Jedno z moich marzeń się spełniło chciałam pracować z chorymi dziećmi.
Etap 3 Natomiast jeśli chodzi o chorobę, mój organizm był zatruty lekami dotychczas branymi tak to czułam ,że ma już dosyć. Bo poprawy były krótkotrwałe a i tak kończyły sie pobytami w szpitalu i podawaniem leków rozkurczajacych oskrzela. Ale ja wtedy wierzyłam w całą farmację. Aż po podaniu leków w szpitalu dostałam zapaści w 2016 r walczyłam o życie podejrzenie o zatrucie ogólne organizmu i inne. To była bardzo trudna walka.
Ganoterapię natomiast poznałam na jednej z grup fb gdzie już świadomie szukałam pomocy . Nie było łatwo. Bo to była walka raz wygrywał układ odpornościowy raz choroba i szpital. Na początku krzyczałam i płakałam ,że to nie pomaga, znajdowałam się w pierwszych etapach działania ganodermy lucidum teraz już to wiem o przechodzeniu tych poszczególnych etapów w trakcie brana grzyba reishi . Ale słuchałam mojej liderki bo to była moja deska ratunku wyjścia z choroby i brałam regularnie grzybki . W końcu odczułam poprawę co również uwidoczniły badania spirometrii.
Etap 4
Ale takich wiadomości nie można zatrzymywać dla siebie. Na mojej drodze stanął Digital Bussines Card w sktócie DiBuCard w drugiej połowie 2022 r wspaniała idea Założyciela i pomysłodawcy Roberta Biernacińskiego . Platforma dla mnie nieznana wówczas. Poznaję krok po kroku , uczestniczę w szkoleniach i odkrywam niesamowite możliwości Akademii DiBuCard . Pomysł oparty na Cyfryzacji, może pomóc wielu osobom zdobyć niezależność finansową trzeba tylko chcieć. W DiBucard mówiąc , pisząc o swoich pasjach marzeniach , produktach można zarabiać. Dzielisz się swoją historią i tym pomagasz innym. I jeśli inni dołączą do Ciebie też zarabiają . Do grona DiBuCard dołącza coraz więcej wspaniałych osób. I mówią o tym, co jest dla nich ważne, wychodzą poza swoją strefę komfortu . W DiBuCard można poznać wielu wspaniałych ludzi i każdy z nas ma swoją własną historię. Wcześniej nie znałam marketingu sieciowego. Że ważne jest wyjście poza tym co nas ogranicza, zdobywanie wiedzy, dbanie o wzrost swojej osobowości, czytanie dobrych motywujących książek , rozmowa z ludźmi . Ja byłam zamknięta w sobie. Wyjście z tego, odzywanie się do ludzi napotkanych w realu i tych w świecie wirtualnym stanowiło dla mnie wezwanie i była to przepaść. A tutaj otworzyłam się, zaczęłam prowadzić pierwsze Zoomy,prowadzić prezentacje nagrywać filmiki . Bo takie możliwości daje DiBuCard .
Zespól DiBuCard tworzą wspaniali Liderzy
Marysia wspaniała kobieta o dobrym szczerym sercu, ile razy prosiłam o pomoc, że czegoś nie rozumiem , nie umiem zrobić mówiła: “Chodź Dorotka, otworzę Zoom i Ci wytłumaczę”. To Maria powiedziała mi o Momencie Startowym w DiBuCard. Danusia, Darek, Basia, Dorotka, Ela- przedsiębiorca która prowadziła ponad 35 lat swój biznes tradycyjny a teraz kontynuuje go i szkoli swoje osoby do tego biznesu tradycyjnego . Magda dziewczyna z otwartym sercem pracuje z dziećmi , poza tym jest charakteryzatorką i ma wiele innych zalet, wspaniała dziewczyna która mnie motywuje pociesza gdy mam dola dużo by tu pisać dziękuję Madziu.
Justyna zdyscyplinowana młoda dziewczyna z ogromnymi aspiracjami i otwartym sercem . Jurek Olimpijczyk z mukowiscydozą w moim zespole mój partner biznesowy z którym można konie kraść – działamy mamy wspólny cel do osiągnięcia. .
Aga która poznałam podczas szkoleń z ganoterapii i moja partnerka biznesowa w DiBuCard , Marcin przedsiębiorca również mój partner biznesowy , Stasio,….
Wreszcie Jacek który mnie tu wprowadził do DiBuCard , który ma również swoją historię i znamy się z innego projektu i osobiscie. Irenka , Ela, Monika, Marek i inni kogo pominęłam przepraszam . Każda z tych osób jest pośrednio obecna w moim życiu teraz widzimy się na szkoleniach, wspólnie wspieramy. I tak powinno być
Ania nasza wspaniała psycholog która poświęca swój czas i nas motywuje.
Nasz wspaniały szef założyciel pisarz, przedsiębiorca DiBuCard Robert, który ma dla nas czas i nas szkoli, robi filmiki, prezentacje również ma swoją historię i nas motywuje . Takie wsparcie jest nieocenione nie ma swojej ceny.
To trzeba zobaczyć i posłuchać na własne uszy.
Każdy kto odkrył swoje Dlaczego to dołączył do DiBuCard. Zapraszam również Ciebie.
A ja
Czuję się wartościowa, mam coś do zrobienia jeszcze na tym świecie skoro tu mnie Bóg teraz posłał . Wiem, że pomagam innym spełniać ich małe i większe marzenia i robię to z całego serducha. Każdy odkrył swoje Dlaczego. Dlatego teraz chce tu być, tu i teraz . Jedni chcą podróżować mieć na to środki, inni spłacić zaciągnięte kredyty, jeszcze inni pomóc swoim dzieciom zbierać środki na Start w Przyszłość , czy dorobić do emerytury czy renty. Jeszcze inni reklamować swoje produkty, swój biznes, pasję czy hobby. Pisać o swoich marzeniach.
Ale jeden jest wspólny mianownik, żeby tego dokonać każdy z nas musi i jest w stanie zyskać wolność finansową.
Bo to biznes dla każdego i każdego na to stać.
A czas jest niepewny , nikt nie wie co będzie jutro . Może być tak , że to w czym pokładamy nadzieję np. dla nas młodszych emerytura może jej nie być wcale. Obserwując to co się zadziało, czas pandemii i po tym okresie rozwój nieznanej nam ludziom sztucznej inteligencji, która może wyprzeć ludzi z ich stanowisk i pracy. powoduje, ze nie można pozostać w tyle i trzeba zabezpieczyć już dziś swoją przyszłość i najbliższych.
Siła DiBuCard jest niesamowita ,jak lotem błyskawicy może pomóc wielu ludziom,
Wierzę, że jeśli Bóg dopomoże, to się tak stanie.
Dziękuję, ze wysłuchałaś/łes mojej historii. Nie było możliwości wrócić do tego co nie boli bo to cała ja bez tego moja historia byłaby niepełna.
Powoli się otwieram.
Trzeba wspominać tylko dobre chwile a to co było trudne, zamknąć w malej puchowej bańce i dmuchnąć z całych sił
Praca w networku nauczyła mnie kilku rzeczy:
1/ nie odkładać siebie na później
2/nie poddawać się
3/ koncentrować się na pozytywnych rzeczach a o złych szybko zapominać
Łapię wiatr w żagle , Życie jest jak okręt na burzliwym oceanie i płynę z prądem
i tego Wam również życzę
Razem Możemy być niesamowici
Dorota
Zapraszam również Ciebie do tej niesamowitej przygody jeśli masz ochotę napisz na priv
Nigdy o tym wczesniej nie slyszałam, dziekuję za podzielenie się tymi cennymi informacjami. Miło panią poznać,doceniam pracę z pasją. Pozdrawiam!
Sposobów na zachowanie zdrowie i dbanie o niego jest wiele. Interesuje Ciebie Ganoterapia DXN, a także opcja zarobkowa koniecznie skontaktuj się z Dorotą, której namiary masz na tej wizytówce. 🙂
To świetna okazja z nią porozmawiać, więcej dowiedzieć się o leczeniu grzybami reishi, a także przy okazji uzupełnić swój budżet domowy dodatkowym zastrzykiem finansowym.
Teraz jest czas i pora na zabezpieczenie swojego zdrowia i swojej stabilności finansowej.