Szkolenie specjalistyczne
SZKOLENIE SPECJALISTYCZNE- GARNIZON BIAŁA PODLASKA
O matko niewiem od czego zacząć ale okey po krótce :
Na szkolenie specjalistyczne trafiłam do warszawy (wesoła), tam z kolei składanie , podpisywanie dokumentów.Potem stawiennictwo w wyznaczonej jednostce. U nas dzień zaczynał się od zaprawy, potem prysznic , śniadanie i czekamy na sygnał…..
Zanim to wszystko to poznałam łącznika i kancelistkę którzy mnie i nie tylko mnie oprowadzili i zapoznali po garnizonie. Oni byli odpowiedzialni za załatwianie spraw z urlopami , gratyfikacje , itp rzeczy. Kiedy zostałam wdrożona w to wszystko to dzień zaczynał się od zaprawy wiadomo , bieg 3 km dziennie,potem prysznic…..
Kiedy zostałam wdrożona to poznałam swojego przełożonego, regulaminy obowiązywały, oddawanie honoru, musztra, itd.
Na szkoleniu specjalistycznym w głównej siedzibie zostało mi przydzielone stanowisko radiotelefonisty, ale to nie tylko te stanowisko które mi przepisano.Są też inne stanowiska.
na j/w stanowisku byłam odpowiedzialna za radio i łączność.Musiałam nauczyć się obsługi , znać(nauczyć)się regulaminu , budowy broni, bezpieczeństwa strzelania, rzutu granatem i wiele innych.
Szkolenie specjalistyczne trwa do 12 miesięcy, możemy zrezygnować w każdej chwili, nie zamyka się droga do wojska .
Zrezygnowałam bo zaczęły się problemy zdrowotne dziecka, ale planuje powrót.
Pewnie pytanie was nurtuje dlaczego , przedewszystkim dlatego że to fajna przygoda, kasa , to jest:
SZACUNEK DO SIEBIE ,DO MUNDURU, DO OJCZYZNY.
DLATEGO ŻE POZNAŁAM FAJNYCH LUDZI ZA KTÓRYMI TĘSKNIE BARDZO……..
POZDRAWIAM WAS.
Szkolenie specjalistyczne
SZKOLENIE SPECJALISTYCZNE- GARNIZON BIAŁA PODLASKA
O matko niewiem od czego zacząć ale okey po krótce :
Na szkolenie specjalistyczne trafiłam do warszawy (wesoła), tam z kolei składanie , podpisywanie dokumentów.Potem stawiennictwo w wyznaczonej jednostce. U nas dzień zaczynał się od zaprawy, potem prysznic , śniadanie i czekamy na sygnał…..
Zanim to wszystko to poznałam łącznika i kancelistkę którzy mnie i nie tylko mnie oprowadzili i zapoznali po garnizonie. Oni byli odpowiedzialni za załatwianie spraw z urlopami , gratyfikacje , itp rzeczy. Kiedy zostałam wdrożona w to wszystko to dzień zaczynał się od zaprawy wiadomo , bieg 3 km dziennie,potem prysznic…..
Kiedy zostałam wdrożona to poznałam swojego przełożonego, regulaminy obowiązywały, oddawanie honoru, musztra, itd.
Na szkoleniu specjalistycznym w głównej siedzibie zostało mi przydzielone stanowisko radiotelefonisty, ale to nie tylko te stanowisko które mi przepisano.Są też inne stanowiska.
na j/w stanowisku byłam odpowiedzialna za radio i łączność.Musiałam nauczyć się obsługi , znać(nauczyć)się regulaminu , budowy broni, bezpieczeństwa strzelania, rzutu granatem i wiele innych.
Szkolenie specjalistyczne trwa do 12 miesięcy, możemy zrezygnować w każdej chwili, nie zamyka się droga do wojska .
Zrezygnowałam bo zaczęły się problemy zdrowotne dziecka, ale planuje powrót.
Pewnie pytanie was nurtuje dlaczego , przedewszystkim dlatego że to fajna przygoda, kasa , to jest:
SZACUNEK DO SIEBIE ,DO MUNDURU, DO OJCZYZNY.
DLATEGO ŻE POZNAŁAM FAJNYCH LUDZI ZA KTÓRYMI TĘSKNIE BARDZO……..
POZDRAWIAM WAS.